Stare francuskie komedie to nie tylko filmy z Louisem de Funèsem, ale także wydarzenia stanowiące historię światowej motoryzacji. Takie miało miejsce podczas bardzo wyjątkowego i równie odległego zamieszania na trasie Paryż-Amsterdam-Paryż. Pościgi, kontrabanda i pałace - to wszystko działo się naprawdę.
Cześć! Trochę czasu minęło od ostatniego wpisu na blogu. Czas nadrobić wszelkie zaległości, w okresie jesienno-zimowym pojawi się sporo wpisów z grami i zabawami ruchowymi. Obiecuję, że nie będzie nudno, a inspiracji na nowe, ciekawe zajęcia ruchowe będzie bez liku. Dzisiaj opiszę zabawę “kot i mysz”, którą wykorzystałem (i zmodyfikowałem) na jednym z ostatnich treningów z dziećmi w wieku 7-9 lat. Zabawa jest na tyle uniwersalna, że możecie ją wykorzystać w każdej kategorii wiekowej. Do dzieła! Zabawa “Kot i mysz” jest jedną z 120 zabaw ruchowych , które przygotowałem dla Was w moim nowym Ebooku “120 pomysłów na atrakcyjną rozgrzewkę dla dzieci”. Premiera – jesień 2017. Co możecie znaleźć w „120 pomysłów na atrakcyjną rozgrzewkę dla dzieci”?: 40 zabaw ożywiających typu „berek”; 10 zabaw ruchowych w parach; 31 zabaw ruchowych z wykorzystaniem piłek i sprzętu sportowego; 9 zabaw ruchowych z wykorzystaniem obręczy gimnastycznych; 12 zabaw ruchowych dla najmłodszych grup (opowieści ruchowe); 18 atrakcyjnych form rozgrzewki dla starszych grup. ORGANIZACJA Przy każdym pachołku (schronienie) stoi zawodnik (lub kilku). 3-4 osoby w środku („koty”). Cztery pachołki rozstawione na boisku. Grupa wiekowa: od 7 lat SPRZĘT 4 pachołki, kolorowe koszulki PRZEBIEG Na gwizdek, „myszy” zmieniają miejsca, biegną do innego pachołka. W tym czasie „koty” startują z środka i próbują złapać „myszy”, zanim one zdążą schronić się przy pachołku. „Koty” oznaczone innym kolorem koszulki. Po każdej rundzie pytamy zawodników – która mysz nie została schwytana przez kota? Złapana osoba odpada (wykonuje inne zadania ruchowe poza polem zabawy). Wygrywa “mysz”, która ani razu nie została złapana. MODYFIKACJA Złapana osoba zmienia się rolą z goniącym. Złapana osoba dołącza do goniących w następnej rundzie. WSKAZÓWKI/UWAGI Osoba, która nie zmieniła pozycji jest automatycznie złapana. „Mysz” jest bezpieczna przy pachołku (biegnie do następnego pachołka dopiero w kolejnej rundzie). Złapana osoba jest „kotem” dopiero w następnej rundzie (po złapaniu chwilę czeka, nie goni). Przy pachołkach może znajdować się dowolna liczba uczestników. Zwracamy uwagę na bezpieczeństwo podczas zabawy (podczas biegu dzieci mają wzrok skierowany do przodu). Koniecznie dajcie znać, jak Wam poszło? Może zastosowaliście inne modyfikacje zabawy? Czekam na komentarze pod wpisem lub na FB 🙂 Jeśli podoba Ci się wpis, śmiało polajkuj, udostępnij. Zachęcam do obserwowania mojego profilu na Instagramie na którym umieszczam fotki z meczów, treningów oraz podróży. Szukasz profesjonalnych ćwiczeń, gier i zabaw ruchowych? Chcesz mieć wszystkie materiały zawsze pod ręku? Nie trać czasu, zamów książkę “90 gier i zabaw ruchowych z piłką”, e-book “120 pomysłów na atrakcyjną rozgrzewkę dla dzieci” , a będziesz zawsze przygotowany do zajęć ruchowych! 90 gier i zabaw ruchowych z piłką KSIĄŻKA Z BLISKA 120 pomysłów na atrakcyjną rozgrzewkę dla dzieci KSIĄŻKA Z BLISKA Zobacz także:
Wcielamy się w małą dziewczynkę, która z jakiegoś powodu została pomniejszona do rozmiaru małej myszki. Zabawa w kotka i myszkę. W co grali inni. Rozwój
Wydawać by się mogło, że tylko psy cenią sobie wspólną zabawę, jaką jest np. aportowanie czy rzucanie frisbee. Mało kto wie, że koty to zwierzęta z natury ciekawskie, również potrzebują odpowiedniej formy ruchu i zabawy. To my – jako ich słudzy, powinniśmy im zapewnić w odpowiedniej ilości i jakości. Czyli jak? O tym opowiada Aleksandra Stasiorowska – dyplomowana kocia behawiorystka i prezes Fundacji Kociniec Koci Sierociniec. Często porównujemy zabawy psa i kota. Tu jedna pojawiają się spore różnice w charakterach naszych pupili... O ile psu wystarczyć może rzucanie patyka, o tyle kot rychło wzgardzi taką formą rozrywki. Podobną pogardą obdarzy toczące się piłeczki, bo żaden szanujący się kot w sile wieku, nie będzie biegał za plastikową, grzechoczącą piłką (co innego kulka z folii aluminiowej czy papierek po cukierku). Koty potrzebują zabawy, która odtworzy ich naturalny cykl łowiecki. Przecież nasze mruczki to prawdziwi drapieżcy, mimo iż myślimy o nich w kategoriach salonowców czy kanapowców – w każdym z nich drzemie idealna maszyna do polowania! Żeby zaspokoić instynkt łowcy powinniśmy spróbować odtworzyć wspomniany cykl łowiecki, czyli – najprościej mówiąc - zaprosić kota na polowanie! Czy istnieje zatem kocia zabawa idealna? Idealna zabawa, opierająca się na odwzorowaniu prawdziwego kociego łowiectwa, zawiera element wypatrywania ofiary – w tym celu możemy zainteresować kota ruszającą się wędką lub patykiem z piórami. Następnie warto odtworzyć małą pogoń za ofiarą (machając wędką), jednak pamiętajmy - to nie ma być szybkie wymachiwanie wędką, by jak najszybciej zmęczyć kota, ale zróżnicowane tempo zabawy, które zmusi kota do całkowitego skupienia (w tym psychicznego!) na polowaniu. W ten sposób skuteczniej go „zmęczymy” i w pełni zaspokoimy instynkt łowiecki. Po pogoni za futrzastą/pluszową ofiarą, następuje ten moment, w którym kot łapie swoją zdobycz i dumnie wynosi ją za kanapę albo na środek pokoju, by spokojnie ją „zabić”. Możemy wtedy zauważyć jak dynamicznie porusza tylnymi łapkami, by rozszarpać ofiarę. Na końcu zabawy powinno nastąpić to, co dzieje się w naturze – skonsumowanie zdobyczy, w tym celu możemy nagrodzić kota smaczkami lub podać mu miskę ze zdrowym jedzeniem. Ostatnim ogniwem zabawy, którego możemy być świadkiem, jest dokładne umycie futra i łapek a potem...smaczne spanko. Czy to będzie wyznacznik dobrze spędzonego czasu z naszym kociakiem? Tylko taka forma zabawy skutecznie zaspokoi instynkty drzemiące w naszym kocie, nie będzie powodowała frustracji i wyładowywania emocji na naszych rękach, firanach czy stopach ruszających się pod kołdrą. A przecież zrelaksowany i dobrze wybawiony kot to zdrowy kot, którego przyjaźnią i doskonałą formą będziemy mogli cieszyć się przez wiele wspólnych lat! Jeśli chcielibyście zobaczyć jak nauczyć waszego kota zabawy w formie cyklu łowieckiego - odwiedzajcie profil facebookowy naszej rozmówczyni. Jeżeli macie pytania dotyczące waszego kota czy macie z nim jakiś problem, to piszcie na adres torun@ Aleksandra Stasiorowska – dyplomowana kocia behawiorystka i prezes Fundacji Kociniec Koci Sierociniec - postara się co sobotę odpowiadać na Wasze pytania. Więcej na temat działalności fundacji przeczytacie TUTAJ. Porady pani Aleksandry są dostępne także na jej profilu Facebookowym.
Potoczne określenie takich działań to „zabawa w kotka i myszkę”, przy czym mysz jest raczej na straconych pozycjach. Ale pasuje tu również inny termin, zaproponowany przez Leona Petrażyckiego: „metoda przeciwdziałania i drażnienia”.
Home Książki Komiksy Zabawa w kotka i myszkę #1 Kyouichi spotyka po latach kolegę ze studiów. Okazuje się, że Imagase jest detektywem, któremu żona Kyouichiego zleciła śledztwo mające na celu potwierdzić lub wykluczyć jego zdradę. Imagase proponuje układ: w zamian za zatajenie niewygodnych faktów Kyouichi musi pozwolić mu na pocałunki. Czy mężczyzna, który do tej pory nie potrafił podjąć ani jednej decyzji, będzie w stanie wybrnąć z takiej sytuacji? Oto nowe, wzbogacone o niepublikowany wcześniej rozdział, wydanie komiksu Setony Mizushiro. Bezgranicznie smutna historia opowiadająca o przepełnionej rozpaczą miłości i odrzuceniu. Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni. Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie: • online • przelewem • kartą płatniczą • Blikiem • podczas odbioru W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę. papierowe ebook audiobook wszystkie formaty Sortuj: Książki autora Podobne książki Oceny Średnia ocen 7,4 / 10 34 ocen Twoja ocena 0 / 10 Cytaty Powiązane treści
Mimo, że są droższe, to jednak nie musimy mieć w domu zapasu popularnych paluszków. Wybieramy myszkę. Zanim kupimy myszkę, należy wziąć pod uwagę kilka dodatkowych parametrów: Rozdzielczość (czułość) sensora – w tym przypadku panuje zasada, że im wyższa rozdzielczość, tym lepiej. Myszka działa dokładniej, jest bardziej
Jeśli myślicie, że informatyka śledcza to nudne ślęczenie sądowego biegłego przed monitorem, praca zautomatyzowana i odtwórcza oraz polegająca jedynie na katalogowaniu “pirackich” mp3 lub dziecięcej pornografii, to jesteście w błędzie. Analiza zawartości dysków twardych to intelektualna przygoda, niekiedy pełna zaskakujących zwrotów akcji. Ale zacznijmy od początku… Uwaga! Poniższa historia wydarzyła się naprawdę. Z wiadomych przyczyn, dane firmy i pracowników zostały zmienione. Klonowanie pod osłoną nocy W pewnej warszawskiej firmie w dziale zamówień pracowały Ania, Zosia i Kasia. Miały ładne wizytówki, całkiem przyzwoite pensje, ale co najważniejsze — całkowity wgląd do bazy kontrahentów. Kiedy przedsiębiorstwo zaczęło tracić kluczowych klientów, postanowiło zbadać zawartość komputerów swoich pracowników i zebrać ewentualne dowody ich nieuczciwych działań. Tuż po zamknięciu firmy, późnym wieczorem nastąpiło sklonowanie dysków trzech komputerów stacjonarnych i jednego laptopa. Wiedział o tym jedynie prezes i jeden z ochroniarzy który wpuścił nas do budynku. Dyski twarde zostały wymontowane i za pomocą blokera podłączone do przenośnego komputera w celu wykonania ich kopii. Gdy suma kontrolna potwierdziła, że w trakcie klonowania nie dokonano żadnych zmian w zawartości nośników, zamontowano je ponownie. Mieliśmy pewność, że żadna z pracownic nie zauważy niczego następnego dnia. Blocker Tableau (fot. ErrantX) Kiedy firma rozpoczynała kolejny dzień pracy, po naszej stronie trwała już wstępna analiza zabezpieczonych nośników. Pierwsze spostrzeżenie — wyczyszczona historia przeglądania stron na kilka minut przed wyjściem pracy. Ciekawe dlaczego? Za pomocą specjalnego oprogramowania dało się ją i nie tylko ją odzyskać. Wynik: pełno wejść na strony konkurencyjnych firm, e-maile po angielsku, chińsku, zamówienia, Facebook, pudelek i przepisy kulinarne. Jak jednak odróżnić co stanowi „normalne” działanie firmy od działalności konkurencyjnej? Tu z pomocą przyszła oferta telefonii komórkowej… Promocja na 1000 minut Kasia, pracująca najdłużej w dziale zamówień usłyszała tego dnia dobrą wiadomość. Skończyła się umowa na jej telefon i w ramach nowej promocji dostanie świeżutkiego iPhone’a. Uff, ten Samsung z klapką pójdzie do lamusa. Telefon, zamiast do utylizacji trafił jednak do naszego laboratorium. Po włączeniu telefonu okazało się, że wszystkie SMS-y i kontakty zostały w nim usunięte. Jednak obecność rejestru połączeń upewniła nas, że nie doszło do przywrócenia telefonu do ustawień fabrycznych (por. Zanim sprzedasz swój stary telefon, zobacz jak go wyczyścić…). Za pomocą specjalnego narzędzia udało się odzyskać kilkaset skasowanych wiadomości z ostatnich 5 miesięcy, akurat z okresu który nas najbardziej interesował. W SMS-ach pojawiał się wielokrotnie trzyliterowy skrót sugerujący nazwę jakiejś firmy… prezesowi nic on jednak nie mówił. Po nitce do kłębka Wszystkie dyski twarde zostały zindeksowane za pomocą słów kluczowych. Dzięki temu mogliśmy przystąpić do przeszukiwania zarówno przestrzeni przydzielonej jak i nieprzydzielonej, to znaczy danych usuniętych i częściowo nadpisanych na dysku twardym. Znaleziona w pamięci telefonu fraza pokazała kilkanaście tysięcy rekordów, które należało dokładnie przebadać. Po dwóch godzinach klikania i odznaczania „false positivów” zostało zaledwie kilkaset plików, w których pojawiał się ten akronim. Te pliki stanowiły …usunięte fragmenty rozmów za pomocą komunikatora Gadu Gadu, w których to Ania tłumaczyła się Zosi, że od tego momentu „naszą” nową firmę będą oznaczać w taki sposób. No wiecie, tak, żeby nikt na to nie wpadł. Wpis do KRS został dokonany na męża Kasi, tak na wypadek wpadki. Kolejne informacje – kolejne słowa kluczowe… Wszyscy kochamy Internet Explorer Z ciekawości, pozyskane z zewnętrznej bazy dane wpisujemy w wyszukiwarkę naszego programu do analizy nośników. Kilka tysięcy wyników, wszystkie z przestrzeni nieprzydzielonej. Tym razem natrafiliśmy na obszerne fragmenty korespondencji e-mail. Nie są to szczątki informacji, nie są to przypadkowe śmieci. To prawie całe zachowane strony WWW webmaila z jednej z dużych firm hostingowych. Wyciągnęliśmy wszystko co się dało i przystąpiliśmy do tworzenia ścieżki czasowej. Mając do dyspozycji: a) odzyskane wiadomości SMS ze starego telefonu Kasi b) udostępnione nam bilingi operatora telefonów używanych przez Zosię i Anię c) fragmenty rozmów za pomocą komunikatora GG u każdej z pracownic d) e-maile i usunięte dokumenty (faktury, zamówienia) znalezione za pomocą słów kluczowych, …udało się odtworzyć cały proceder przejmowania klientów. Nauka na przyszłość Niestety tego typu spraw jest coraz więcej. Jako technicy nie wnikamy w przyczyny ani nie oceniamy tego w kategoriach moralnych. Dostrzegamy tylko to, że dzięki zastosowaniu zdobytej wiedzy — nie tylko tej stricte technicznej, ale także dzięki umiejętność łączenia ze sobą przesłanek jesteśmy w stanie udowodnić, a tym samym uchronić firmy przed nie do końca uczciwymi pracownikami. Ty też możesz posiąść część z tych umiejętności. Od dziś w ofercie szkoleniowej Niebezpiecznika dostępne są szkolenia z zakresu informatyki śledczej (nag. computer forensics). Szkolenie, wbrew innym tego typu, kierujemy nie tylko do biegłych sądowych, ale przede wszystkim do administratorów firmowych sieci LAN — bo tę wiedzę powinien posiadać każdy z nich. Oczywiście informacje przekazywana na naszym szkoleniu przydadzą się także audytorom i pentesterom (zwłaszcza te pokazujące sztuczki związane z odzyskiwaniem danych i korelacją informacji pobranych z systemów). W ramach dwudniowych warsztatów pokazujemy jak: W odpowiedni sposób zabezpieczyć ślady incydentu, aby można je było wykorzystać w trakcie ewentualnej rozprawy sądowej Uczymy obsługi kilkunastu specjalistycznych narzędzi pozwalających zebrać “materiał dowodowy” i poszerzyć wiedzę na temat tego “co właściwie się stało” oraz “jak do tego doszło”. Pokazujemy jak analizować dane zebrane z systemów Windows, przeglądarek internetowych oraz komunikatorów. Z pełną agendą zapoznacie się na stronie dedykowanej naszemu szkoleniu z informatyki śledczej. Szkolenie prowadzą doświadczeni trenerzy z z firmy VS DATA, którzy od kilku lat posiadają status biegłych sądowych, a na co dzień zajmują się zabezpieczaniem elektronicznych materiałów dowodowych, odzyskiwaniem danych i tworzeniem ekspertyz zarówno dla organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości jak i zwykłych firm. Zachęcamy do rejestracji na jego najbliższe terminy tego szkolenia, które znajdziecie tutaj. Przeczytaj także:
WkE2m.